Kiedyś za nim nie przepadałam, a dziś je uwielbiam- pesto. Nie dość że jest bardzo zdrowe, łatwe i uniwersalne, to jest niezastąpione w sytuacji, kiedy na przygotowanie obiadu mamy 10 minut. Idealnie nadaje się do makaronów, kanapek, mozzarelli z pomidorem czy sałatek. Post przygotowałam z myślą o osobach, które nie mają zbyt wiele czasu na gotowanie, a nie chciałyby jadać posiłków na mieście. W lodówce, w szczelnym słoiczku może przeleżeć nawet 2 tygodnie. A kiedy je zamrozimy*, to wytrzyma o wiele, wiele dłużej. Dziś jego głównymi składnikiem są pistacje, bardzo bogate w witaminy z grupy B, witaminę C, oraz E. Mają bardzo wysoką zawartość błonnika. Garść pistacji zawiera więcej dobroczynnych antyoksydantów niż filiżanka zielonej herbaty! Bardzo dobrze wpływają na nasze oczy i obniżają poziom złego cholesterolu.
*Jak zamrozić pesto?
Do foremki przeznaczonej do mrożenia kostek lodu przekładamy gotowe już pesto. Wkładamy do zamrażalnika i gotowe!
SKŁADNIKI:
100g rukoli
70g pistacji
ząbek czosnku
50g parmezanu
6 łyżek dobrej oliwy
łyżka soku z cytryny
sól i pieprz
PRZYGOTOWANIE: Obieramy pistacje i myjemy rukolę. Następnie umieszczamy wszystkie składniki w miseczce i mielimy za pomocą blendera. Przechowujemy w szczelnym zamknięciu.
Nigdy nie próbowałam pesto z dodatkiem pistacji - czy ich smak jest mocno wyczuwalny? Czy poznam, że to pistacje, a nie inne orzechy?
OdpowiedzUsuńTak, pistacje są wyczuwalne i da się je rozpoznać ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
zdjęcia genialne, wygląda pysznie, biorę się do roboty! przyda mi się coś do zrobienia na szybko, bo zapowiada się szalony czas ;-)
OdpowiedzUsuńLubię baaardzo! :))
OdpowiedzUsuńm
Wow! Super, zdecydowanie skorzystam podczas roku akademickiego!;D
OdpowiedzUsuń