Bardzo nie lubię jeść sama, wszystko wtedy jakoś tak gorzej smakuje. Nie ważne, czy to śniadanie o siódmej rano, kolacja czy bułka z kefirem na uczelni, w przerwie między zajęciami. Za to bardzo lubię gotować dla znajomych, siadać z nimi przy jednym stole, zajadać i zamęczać pytaniami typu "ale nie jest za ostre", "na pewno Ci smakuje?". I wyobraźcie sobie, że oni dzielnie to wszystko znoszą, odpowiadają na każde pytanie i przy tym wszystkim nawet się nie denerwują ;-)
Dziś moim gościem była Agnieszka, moja przyjaciółka. To właśnie dzięki jej uprzejmości mam możliwość robienia zdjęć i wrzucania ich tutaj, bo cały czas pożycza mi swój aparat. DZIĘKUJĘ!
Zupa krem z marchewki, to idealna propozycja na upalne dni (pod warunkiem, że nie przesadzicie z ostrą papryką). Jest bardzo dobra i dziecinnie prosta, a przygotowanie nie zajmie Wam więcej niż pół godziny. Idealnie smakuje ze szczypiorkiem i podana ze świeżym, ciemnym pieczywem.
SKŁADNIKI:
(na 2 duże porcje)
-4 małe marchewki lub 2 duże
-1 łodyga selera naciowego
-1 cebula
-1 ząbek czosnku
-2 łyżki masła
-3 szklanki bulionu
-1/2 łyżeczki ostrej papryki
-1/2 łyżeczki słodkiej papryki
-1 łyżeczka curry
-1/2 łyżeczka imbiru
-pół kubeczka jogurtu naturalnego
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Wszystkie warzywa kroję obieram, myję i kroję w kostkę lub plasterki.
W rondelku roztapiam masło. Następnie wrzucam pokrojone warzywa: marchewkę, seler, czosnek i cebulę. Podsmażam 2/3 minuty. Dodaję słodką i ostrą paprykę oraz curry i imbir. Podsmażam kolejne 3 minuty. Zalewam ciepłym bulionem i gotuję pod przykryciem, na wolnym ogniu 20 minut.
Po upływie 20 minut miksuję wszystko blenderem. Doprawiam solą i pieprzem.
Po przelaniu do miski dodaję 2/3 łyżki jogurtu naturalnego.
hmm, jak widać jogurt naturalny również ładnie pasuje do zupy ;) a ze zdjęciami pewnie więcej pracy, niż z samą zupą ;)
OdpowiedzUsuńchoć próbowalam go pierwszy, to na pewno nie ostatni raz ( Monisia licze na Ciebie)! przepyszny i zdrowy ; ))
OdpowiedzUsuńagnieszka.
zupkę krem zapisuje i chętnie zrobię, najlepiej już jutro, jak tylko zdobędę wszystkie składniki ;)
OdpowiedzUsuń